calendar 18 April 2024

RSS

Biuletyn Informacji Publicznej

Flaga Unii Ewuropejskiej

Unia Europejska

Dofinansowania
z budżetu państwa

Grafika dekoracyjna przedstawiająca wygląd budynku będącego urzędem

22 Lipiec 2014

Wyjątkowy jubileusz 600-lecia Śliwnik

Dni 18-19 lipca 2014 roku na trwałe zapiszą się w historii wsi Śliwniki, która w tym czasie świętowała 600-lecie swojego istnienia. Jak na tak znamienity jubileusz przystało złożyło się na  niego szereg uroczystości, w tym m.in. konferencja historyczna, wspólna fotografia mieszkańców na tle zabytkowego neogotyckiego pałacu, poświęcenie pamiątkowej tablicy 600-lecia wsi oraz biesiada na terenie rekreacyjnym Zawady.

Obchody zainaugurowano konferencją historyczną, zorganizowaną w Domu Katolickim w Skalmierzycach. Ciekawego  referatu nt. bogatej historii miejscowości, który wygłosił lokalny historyk Jerzy Wojtczak, przyszło wysłuchać blisko 100 gości, mieszkańców oraz pasjonatów dziejów minionych. Podczas sesji dokonano również prezentacji publikacji pt. „Śliwniki. Właściciele majątku. Pałac i jego mieszkańcy. Przywracanie dawnej świetności.” autorstwa Anny Narewskiej i Jana Aleksandra Splitta.

Tego samego dnia nastąpiło złożenie kwiatów pod odnowionym specjalnie na te okoliczność pomnikiem Jana Nepomucena i Joanny Niemojowskich – właścicieli wspominanego pałacu, wybudowanego w latach 1848-1850. Jan Niemojowski herbu Wierusz zapisał się w dziejach Śliwnik nie tylko jako ich właściciel, ale również wielki patriota (brał udział w powstaniu listopadowym, udzielał schronienia weteranom tego czynu zbrojnego, dostarczał uzbrojenia uczestnikom powstania styczniowego, urządzając w swym pałacu arsenał będący punktem przerzutowym broni itp.) i społecznik. Ta wyjątkowa dla wsi postać ma swój pomnik przy kościele parafialnym w Skalmierzycach i to tu właśnie oddano mu hołd wiązanką kwiatów.

Kulminacja obchodów jubileuszu Śliwnik miała miejsce w sobotę i rozpoczęła się przy pałacu, którego obecnymi właścicielami są Aleksandra i Andrzej Rogowscy. Od kilku lat obiekt poddawany jest intensywnym pracom renowacyjnym, dzięki czemu udało się przywrócić  mu dawną świetność. Na tle zabytku wykonano pamiątkową zbiorową fotografię, na której mógł się znaleźć każdy chętny śliwniczanin.

Ważnym punktem uroczystości była eucharystia z udziałem Ks. Biskupa Edwarda Janiaka, który wspólnie z wiernymi modlił się w intencji zmarłych oraz żyjących mieszkańców wsi. Po mszy świętej przy tzw. „Krakusie” , w pobliżu przydrożnego krzyża  odsłonięto poświęconą przez biskupa oraz duszpasterza parafii, ks. kanonika Sławomira Nowaka, tablicę pamiątkową. Aktu przecięcia wstęgi dokonali: burmistrz Bożena Budzik, sołtys Śliwnik Mieczysław Kowalczyk, mieszkaniec wsi Wiesław Szyszka oraz przedstawiciele jej najmłodszego pokolenia. Pod tablicę wkopano sporządzony i podpisany przez mieszkańców akt jubileuszowy, który ma być „historycznym dowodem wydarzeń, jakie się w 600-lecie jubileuszu wsi dokonywały.” Treść aktu odczytał prezes SM „Lazur” Zenon Michaś a w jego umieszczeniu pod tablicą pomagał radny a zarazem mieszkaniec Śliwnik Marian Brzeziński, który poprosił zebranych: „Niech słowa wyryte w kamieniu, na wieki te dziejowe wydarzenia upamiętniają i będą dowodem naszej troski i umiłowania naszej Małej Ojczyzny, jaką jest dla nas nasza rodzinna wieś Śliwniki, jej pola i opłotki, lasy i wody, domy i gospodarstwa nasze w pocie czoła i znojnej pracy codziennej dla dobrobytu wspólnego pomnażane.”

Po uroczystościach oficjalnych przyszła pora na wspólną biesiadę, którą zorganizowano na tzw. Zawadach. Teren ten od dawna był miejscem spotkań, rekreacji i wypoczynku, gdzie organizowano wycieczki szkolne, ogniska harcerskie, uczono się pływać, czy łowiono ryby. Z czasem jednak staw zarósł trzciną a miejsce zagospodarowano rolniczo. Mieszkańcy z nostalgią wspominali „stare dobre czasy”, bo wydawało się, że sytuacja jest już nie do odwrócenia. Staraniem władz samorządowych udało się jednak ten teren wykupić i w przeciągu pół roku teren wokół stawu został uporządkowany. Oczyszczono zbiornik, przygotowano plażę, zasiano trawę, dokonano nasadzeń drzew, wybudowano altanę.  Duży wkład w przygotowanie terenu mieli również mieszkańcy Śliwnik, którzy użyczali swego sprzętu rolniczego, siali trawę, budowali ławki czy zarybili staw. „Potwierdzeniem, że Zawady są nam potrzebne jest to, że ludzie korzystają z dobrodziejstw tego miejsca. Zawady staną się miejscem rodzinnego wypoczynku, celem pieszych i rowerowych wypadów, punktem spotkań młodzieży, a w przyszłości miejscem rekreacyjnego sportu. Nie byłoby to możliwe, gdybyśmy na swej drodze nie spotkali osoby życzliwej, która potrafi dostrzec potrzeby ludzkie – pani burmistrz Bożeny Budzik” – dziękował w imieniu wszystkich mieszkańców prowadzący festyn Marian Brzeziński. Potwierdzeniem tych słów był specjalny grawerton, który jej wręczono. Również burmistrz doceniła wysiłek komitetu organizacyjnego obchodów wyjątkowego jubileuszu oraz samych mieszkańców: „Dziś chcę Wam złożyć gratulacje i podziękowania, że nie zapomnieliście o tak pięknym święcie. Dziękuję Wam za podjęty trud zorganizowania tych obchodów, aby przy okazji czy to sesji historycznej, czy modlitwy w kościele, czy też przy okazji tego biesiadnego spotkania tu dzisiaj na Zawadach wspomnieć Waszych przodków, którzy przed wiekami rozpoczęli budowę zrębów tego Waszego miejsca na ziemi, w którym mieszkacie, czy też z sentymentem po latach wracacie, jeżeli los sprawił, że opuściliście to Wasze rodzinne gniazdo.”

Jubileusz był okazją do uhonorowania również najstarszych mieszkańców Śliwnik – dla sześciorga z nich: Edmundowi Bochyńskiemu, Wandzie Karbowej, Irenie Kowalskiej, Marii Kowalskiej, Weronice Sztukowskiej oraz Jerzemu Wawrzyniakowi przygotowano listy gratulacyjne, które odebrali osobiście, bądź też ze względu na zły stan zdrowia przekazano członkom ich rodzin.

Zebranym na festynie jeszcze raz przedstawiono krótką historię Śliwnik, którą zaprezentował Jerzy Wojtczak a mieszkanka wsi Marta Danielak przypomniała treść wmurowanego pod pamiątkową tablicą przy krzyżu aktu jubileuszowego. Poproszono również księdza biskupa, by pobłogosławił teren.

Ukoronowaniem wszystkich uroczystości był występ biesiadny śląskiego zespołu Servoos, zabawa taneczna, animacje dla dzieci oraz prawdziwie swojski poczęstunek.