XX Rajd Pojazdów Zabytkowych ze startem w Gminie Nowe Skalmierzyce

11 Lipiec 2023

XX Rajd Pojazdów Zabytkowych ze startem w Gminie Nowe Skalmierzyce

Tradycją staje się, że Ostrowski Rajd Pojazdów Zabytkowych zahacza i o naszą gminę, a to za sprawą dobrej współpracy z organizatorem, czyli Automobilklubem Ostrowskim – powiedział burmistrz Jerzy Łukasz Walczak podsumowując kolejne przedsięwzięcie realizowane wspólnie z Michałem Bargielem, prezesem klubu.

Dwudziesta już, jubileuszowa odsłona wspomnianego rajdu miała miejsce 8 lipca, zaś miejscem startu dla biorących w nim udział ponad trzydziestu załóg był przystadionowy parking w Nowych Skalmierzycach. Już od godziny ósmej rano na stadion zaczęli zjeżdżać się uczestnicy wyścigu, którzy z dumą prezentowali przybyłym fanom motoryzacji retro swoje maszyny. Można było podziwiać takie auta jak Porsche, Mini Morris, Alfa Romeo, Volkswagen Garbus i T2, czyli tzw. „Ogórek”, Tatra, Peugeot, BMW, Mercedes, Skoda, Fiat, Polonez, Citroen a także motocykle: Gazela, SHL, MZ, Simson czy Romet (motorynka).

Zanim o godzinie jedenastej rajd wystartował, odbyła się odprawa i kilka prób sprawnościowych, które miały być dla zawodników „rozgrzewką” przed blisko 100-kilometrową trasą rajdu. Burmistrz Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce dokonał subiektywnego wyboru trzech najładniejszych pojazdów, których właściciele otrzymali pamiątkowe puchary oraz gadżety. To trudne zadanie, bo wszystkie z nich to cacka odrestaurowane z wielką pieczołowitością – kłopotał się włodarz, który ostatecznie postanowił, że trofea trafią do rąk właścicieli: motocykla SHL 05 oraz samochodów Tatra i Fiat Uno.

Do każdej nagrody powinno być jakieś uzasadnienie. W przypadku motocykla przyznam, że od dawna podoba mi się ten model i trochę się nim interesuje. To nasza rodzima produkcja, rocznik 1954. Obecnie nie produkujemy nic, wszystko jest sprowadzane z importu. A mamy przecież bogatą historię, jeśli chodzi o motocykle - piękne Gazele, WFM-ki, SHL-ki, Junaki itp. Ta SHL-ka po prostu mnie urzekła – tłumaczył burmistrz. Po oklaskach uznaję, że wybór Tatry chyba wszyscy uznajemy za słuszny. To auto z 1939 roku. Zauroczył mnie jego wygląd, budowa oraz fantastyczna jakość odrestaurowania. W przypadku wyboru Fiata Uno powiem tylko, że wrażenie na mnie zrobiła opowieść jego właściciela. To auto, które od samego początku jest w jednej rodzinie, nadal jest mocno użytkowane, jeździ po całej Europie. To ważne, że nie traktuje się go jako eksponat, ale jako środek lokomocji. Zapraszam Państwa na rajd za rok, gdzie biuro zawodów zorganizujemy w pobliskim budynku Centrum Aktywności Społecznej – zakończył Jerzy Łukasz Walczak.

Zabytkowe pojazdy zagoszczą jednak w naszej gminie jeszcze tego lata. Zlot klasycznych pojazdów zorganizowany z Automobilklubem Ostrowskim przewidziany jest na zakończenie wakacji – w dniu 2 września.

Magdalena Kąpielska